Rewolucja w stawkach VAT. Tańsze cytrusy, droższe owoce morza. Sprawdź inne zmiany

Ciastka, owoce tropikalne, e-booki i żywność dla niemowląt z nową, niższą stawką VAT. Więcej zapłacą z kolei miłośnicy homarów i lodu w drinkach. Ministerstwo Finansów przeprowadzą podatkową rewolucję, a my sprawdzamy, jak wpłynie to na ceny.

Uchwalona przez Sejm nowa matryca VAT to w większości dobra informacja dla konsumentów. W nowelizacji przepisów więcej jest bowiem pozycji, przy których stawka VAT zostanie obniżona.

Tak będzie np. w przypadku owoców tropikalnych i cytrusowych. Obecnie 8 proc. stawka zostanie zastąpiona przez 5 proc. Na tym samym poziomie znajdzie się stawka dla pieczywa i wyrobów ciastkarskich. Tutaj Ministerstwo Finansów porządkuje sytuację w sposób znaczący, bo do tej pory w tej kategorii obowiązywały trzy poziomy tego podatku: 5, 8 i 23 proc.

Spróbujmy jednak te procenty przenieść na realne ceny. Jak nowa matryca wpłynie na rachunki w sklepach? Zacznijmy od cytrusów. Cytryna ma wiele zastosowań. Latem to składnik pysznej lemoniady, zimą świetnie uzupełnia smak gorącej herbaty. Wszyscy jej miłośnicy, którzy do tej pory płacili np. 7,24 za kg, zapłacą po zmianie 7,04 i oszczędzą 20 groszy.

Zadowoleni powinni być też amatorzy orzechów. Za dużą paczkę nerkowców płacimy teraz 33 zł, po zmianie – 32 zł. Duże zamieszanie panowało do tej pory np. przy ciastkach i wyrobach ciastkarskich. Te z termin przydatności do spożycia nie przekraczającym 45 dni objęte były 8 proc. VAT. Jednak te zdatne do spożycia choćby o jeden dzień dłużej, np. pierniki, miały stawkę 23 proc. Teraz całe pieczywo, ciastka i wyroby ciastkarskie zostaną objęte jedną stawką 5 proc.

Porządek w ciastkach

Zostańmy na chwilę przy wspomnianych już piernikach. Teraz za pokaźne opakowanie tej przekąski od markowego producenta płacimy 21,20 zł. Po zmianie będzie to już 17,38 zł. Oszczędzimy blisko 4 zł.

Potanieją też zupy, buliony, musztarda i żywność dietetyczna. Do tej pory obowiązywała tu stawka 8 proc, którą zastąpi 5 proc. Tu weźmy pod lupę kluczowy dodatek udanej imprezy z grillem. Za markową musztardę sarepską płacimy teraz 4,35 zł. Po zmianach będzie to 4,21 zł – zyskamy 14 groszy. Tańsza musztarda np. za 1,99 zł kosztować będzie po zmianach 1,75 zł.

Większe oszczędności dostrzegą na pewno czytelnicy. W nowelizacji wszystkie książki – drukowane oraz zapisane na dyskach, taśmach i innych nośnikach – będą miały 5 proc. stawkę.

To oznacza, że mocno potanieją e-booki, które do tej pory obciążone były 23 proc. stawką VAT. “Fox” Fredericka Forsytha w formie e-booka kosztuje teraz 32,29 zł. Według nowej matrycy oszczędzimy blisko 6 zł i przy kasie zostawimy 26,47 zł. Potanieją też gazety. Tutaj ustawodawca zdecydował o zejściu z 23 proc. stawki na rzecz 8 proc. VAT.

Młodzi rodzice mogą liczyć nie tylko na świadczenie 500+, ale i na obniżkę stawek VAT na żywność dla niemowląt i małych dzieci. Zmianą zostaną objęte również smoczki, pieluszki i foteliki samochodowe. Do tej pory wszystko to zaliczano się do grupy produktów z 8 proc. VAT. Teraz będzie to 5 proc.

Najbardziej będzie to odczuwalne przy zakupie fotelika dla malucha. Niektóre bywają bardzo drogie. Fotelik z regulacjami wszelkiego typu, głośnikami i możliwością podłączenia sprzętu audio kosztuje 2097 zł. Według nowej matrycy będzie to 2034 zł. Tym samym w kieszeni zostanie nam ponad 60 zł na pieluchy, które też potanieją. Z kolei za jeden z tańszych modeli, za 135 zł, po zmianach zapłacimy 131,55 zł i zostanie nam 4,55 zł na chusteczki.

Ten kij porządkujący wysokość podatku VAT ma jednak swoje dwa końce. W górę pójdą np. stawki dla niektórych przypraw nieprzetworzonych jak kmin czy kurkuma. W tym przypadku stawka wzrośnie z 5 do 8 proc. Najbardziej będą jednak zmartwieni miłośnicy owoców morza. Nie trzeba dogłębnie analizować sytuacji na rynku tych produktów, by wiedzieć, że już teraz są drogie.

Ośmiorniczki jeszcze droższe

Niestety będą jeszcze droższe. Homary, ośmiornice, inne skorupiaki, mięczaki i bezkręgowce wodne jak np.: kraby, krewetki i langusty żegnają się z 5 proc. VAT. W nowej matrycy przydzielono tym przysmakom 23 proc. VAT. To samo dotyczy też ich przetworów z kawiorem na czele. Droższe będą też dania sprzedawane w restauracjach i innych placówkach gastronomicznych, których składnikiem będą owoce morza.

Homar kanadyjski żywy, który kosztuje teraz w jednej z sieci 143,79 zł podrożeje zatem do blisko 170 zł. Kilogramowe opakowanie krewetek w tym samym miejscu wycenione jest na 77 zł. W cenniku zmienionym przez nowelizację będzie to już 90 zł.

Nowe stawki VAT będą obowiązywać od 1 kwietnia 2020 roku. Wyjątkiem będą niektóre produkty np. na e-booki czy e-prasę. W ich przypadku zmiany wejdą w życie 1 listopada tego roku.

źródło/foto: /www.money.pl