Unia Europejska walczy z plastikiem

W 2021 roku w państwach Unii Europejskiej ma zacząć obowiązywać zakaz sprzedaży m.in. jednorazowych sztućców, patyczków do uszu, słomek czy mieszadełek z plastiku. Wraz z początkiem roku w życie wszedł także podatek od plastiku.

Zakaz dotyczy dziesięciu przedmiotów. Chodzi o: patyczki higieniczne, plastikowe widelce, noże, łyżki, talerze, słomki, mieszadełka do napojów, patyczki do balonów, pojemniki do żywności i styropianowe kubeczki.

„Państwa członkowskie wprowadzą w życie przepisy ustawowe, wykonawcze i administracyjne niezbędne do wykonania niniejszej dyrektywy do dnia 3 lipca 2021 r. Niezwłocznie powiadamiają o tym Komisję” – czytamy w unijnej dyrektywie, która wprowadza zakaz.

To niejedyna zmiana dotycząca walki z plastikiem, która będzie obowiązywać w 2021 roku. Wraz z początkiem roku w życie wszedł tak zwany podatek od plastiku. Wpływy z opłaty mają wesprzeć budżet Wieloletnich Ram Finansowych i Funduszu Odbudowy po pandemii wywołanej przez koronawirusa (tzw. Next Generation EU).

Oprócz zakazu wprowadzania do obrotu dziesięciu plastikowych produktów dyrektywa plastikowa wprowadza także szereg zmian, które będą obowiązywać w kolejnych latach. Od 2025 r. nakrętki i wieczka plastikowe będzie można wprowadzić do obrotu tylko pod warunkiem, że będą one przymocowane na stałe do butelek i pojemników.

Także od 2025 r. wszystkie butelki plastikowe będą musiały zostać wykonane w minimum 25% z materiału pochodzącego z recyklingu, a od 2030 r. – w 30%. Zgodnie z założeniami do 2025 r. poziom zbiórki i recyklingu plastikowych butelek na napoje jednorazowego użytku ma wynieść 77%, a do 2029 r. – 90%.

W nowym roku obowiązywać będzie także podatek od plastiku. Nowa danina oznacza, że kraje członkowskie będą musiały zapłacić za plastik niepoddany recyklingowi.

Od stycznia 2021 r. za każdy kilogram nieodzyskanego plastiku kraj członkowski zapłaci do wspólnej kasy 80 eurocentów. Unia szacuje, że przyniesie to sześć miliardów euro rocznie. Najwięcej zapłacą Francja, Niemcy, Włochy, Hiszpania i Polska. My, według unijnych prognoz, ponad 400 milionów euro.

źródło/foto: Poradnik Handlowca